Nie chodzi mi o samo forum, ale o grupę osób, które je tworzą. Ostatnio i tak nic nie czytam, ani nie piszę, więc na ten moment sama twórczość zeszła na drugi plan, ale ludzie pewnie nigdy mi się nie znudzą. Tak naprawdę bez nich to forum nie miałoby żadnego sensu. Dla nich chce mi się je odwiedzać. Wiem, że zawsze mogę na nich liczyć, jeśli chcę o czymś porozmawiać. Czasem może mam wrażenie, że nie udzielam się wystarczająco często, ale nawet jeśli nic nie piszę, to jestem obserwatorem i samo czytanie rozmów innych potrafi poprawić mi humor. Czasem się zdarza, że ktoś kogoś zirytuje, ale to nic, zawsze się jakoś potem dogadujemy.
Może kiedyś uda się jeszcze urządzić jakieś spotkanie forumowe. Nie musi być w moim mieście, jest wiele miejsc w Polsce, które chciałabym jeszcze odwiedzić. A nawet jeśli nie spotkamy się wszyscy osobiście, to nic nie szkodzi, bo wspólna rozmowa na forum też daje dużo satysfakcji. Może to mnie trochę ogranicza, bo jakoś tracę potrzebę udzielania się w internecie gdziekolwiek indziej, ale taka już jestem i na ten moment wystarczy mi ta mała garstka osób, do których mam zaufanie. Mam nadzieję, że pozostaniemy w dobrych stosunkach na długie lata.
Bo to forum jest wyjątkowe. W internecie pałętam się od dawna, na niejednym forum miałam okazję się udzielać, ale tylko tu czuję się jak w domu.
OdpowiedzUsuńNasze forum wiecznie żywe!
OdpowiedzUsuńCóż mogę powiedzieć! Nasza społeczność forumowa jest jak klub literacki (Skamandryci albo coś w ten deseń XD), czyli zbiór twórców, którzy się wzajemnie wspierają w twórczości, ale też się przyjaźnią. I to jest piękne.
Też tak mam - wydaje mi się, że za mało się udzielam, ale śledzę większość dyskusji. Forum to trochę jak rodzina, czasem ktoś kogoś wkurzy, ale potem możemy razem się pośmiać, pogadać i wyżalić. Mieszkamy w różnych częściach Polski, ale zawsze mogę opowiedzieć na forume co mi się przytrafiło i robię to w wielkim zaufaniu, bo wiem, że mogę tam powiedzieć o rzeczach, o których nie mogę porozmawiać z kimś z mojego otoczenia. Fajnie, że trafiłem na forum i niech żyje ono jak najdłużej ;)
OdpowiedzUsuńNiby w Internecie udzielam się w wielu miejscach, ale tylko na naszym forum czuję się jak w domu. I bardzo się cieszę, że jesteście i że forum żyje - nawet jeśli obecnie mniej na nim twórczości, a więcej po prostu naszych rozmów
OdpowiedzUsuń