Po ponad 10-letniej przerwie przyszła mi taka wena na AMV, że nie mogłam odpuścić, więc cisnęłam, aż wycisnęłam;) Miłego oglądania. Teledysk trochę posępny i dołujący.
anime: Devilman Crybaby
muzyka: Under the Iron Sky (Laibach)
"Under the Iron Sky" lubię, chociaż niekoniecznie to laibachowe wykonanie. Teledysk świetnie zmontowany, ładnie się komponuje z muzyką, ale powiem tak: gdybym obejrzała to anime, pewnie bym zrozumiała lepiej o co chodzi. Na razie wiem tylko, że te dwa chłopaki byli co najmniej przyjaciółmi już od najmłodszych lat, potem ten brunet zmienił się w demona (zgaduje, że to właśnie Devilman), a blondyn się od niego odwrócił, a potem była buba na cały świat.
Natomiast to AMV nie tyle nie zachęciło mnie to obejrzenia Devilmana Crybaby, co upewniło mnie w tym, że raczej nie jestem jeszcze gotowa psychicznie, aby to anime obejrzeć. Niemniej jednak kreska i kolorystyka wydają mi się znajoma.
Dzięki Meg. Wiem, że to niekoniecznie anime dla Ciebie, więc na pewno nie będę cię próbowała za wszelką cenę przekonać. Jest naprawdę ciężkie i mocne, no i po prostu nie dla każdego. Ale kto wie, może kiedyś. Bo to mimo wszystko bardzo dobra seria:)
Jestem zielony w tego rodzaju sztuce. Ale jestem Twórcą. Trochę z innych regionów, ale intuicyjnie jestem w stanie odczytywać sztukę każdego rodzaju. Z przyjemnością dałem się naładować emocjami.
Gdybyś potrzebowała poety i dobrego tekstu, to jestem. Alchemik
Ciekawa nuta - chociaż kompletnie nie mój klimat. Tak czy inaczej pasuje do video. To jest też mój pierwszy kontakt z Devilmanem i zupełnie nie przypomina anime, które znam.
"Under the Iron Sky" lubię, chociaż niekoniecznie to laibachowe wykonanie. Teledysk świetnie zmontowany, ładnie się komponuje z muzyką, ale powiem tak: gdybym obejrzała to anime, pewnie bym zrozumiała lepiej o co chodzi. Na razie wiem tylko, że te dwa chłopaki byli co najmniej przyjaciółmi już od najmłodszych lat, potem ten brunet zmienił się w demona (zgaduje, że to właśnie Devilman), a blondyn się od niego odwrócił, a potem była buba na cały świat.
OdpowiedzUsuńNatomiast to AMV nie tyle nie zachęciło mnie to obejrzenia Devilmana Crybaby, co upewniło mnie w tym, że raczej nie jestem jeszcze gotowa psychicznie, aby to anime obejrzeć. Niemniej jednak kreska i kolorystyka wydają mi się znajoma.
Dzięki Meg. Wiem, że to niekoniecznie anime dla Ciebie, więc na pewno nie będę cię próbowała za wszelką cenę przekonać. Jest naprawdę ciężkie i mocne, no i po prostu nie dla każdego. Ale kto wie, może kiedyś. Bo to mimo wszystko bardzo dobra seria:)
UsuńJestem zielony w tego rodzaju sztuce. Ale jestem Twórcą. Trochę z innych regionów, ale intuicyjnie jestem w stanie odczytywać sztukę każdego rodzaju.
UsuńZ przyjemnością dałem się naładować emocjami.
Gdybyś potrzebowała poety i dobrego tekstu, to jestem.
Alchemik
Ciekawa nuta - chociaż kompletnie nie mój klimat. Tak czy inaczej pasuje do video. To jest też mój pierwszy kontakt z Devilmanem i zupełnie nie przypomina anime, które znam.
OdpowiedzUsuń